www.UPRLubuskie.fora.pl

Kolesiowski

Jak wiadomo nasze elity intelektualne z rządu, które (wg. mnie) prawdopodobnie nie używają mózgów wprowadziły parytety. Parytet zakłada, że w sejmie, senacie, na listach wyborczych, w partii (członkowie) kobiety muszą stanowić minimum 35%. Jest to sztucznie narzucony wymóg, który został już przegłosowany i w najbliższym czasie będzie już wszystkich obowiązywał.
Zaznaczam, że ja nie jestem przeciwnikiem kobiet! (żeby mnie czasem nikt od razu nie oskarżył o feminizm) . Wręcz przeciwnie! Smile

Jak dla mnie mogą być sejmie same kobiety . Jak dla mnie kobieta może być prezydentem, premierem, ministrem itd. mi to w ogóle nie przeszkadza. Ale niech to będą jak najbardzie kompetentne osoby, co do piastowanego stanowiska!
Każdą decyzja narzuconą 'od górnie' jest zła.
Swoją drogą ciekawe jest to, że parytet nie obowiązuje w drugą stronę. Dlaczego z kolei taka Partia Kobiet nie musi wystawić minimum 35% mężczyzn na swoich listach wyborczych? To ja się teraz czuję dyskryminowany!

Niestety parytet najbardzie uderza w małe, pozasejmowe partię, które dopiero starają się stworzyć jakiekolwiek struktury w regionie (takie jak np.UPR). Rząd to robi w obawie o własny tyłek, bo niewątpliwie jest to cios i duże utrudnienie dla pozarządowych frakcji politycznych.
Przez to np. w zbliżających się wyborach parlamentarnych UPR zamiast wystawić jak najbardziej kompetentnych kandydatów, będzie musiała na siłę szukać kobiet i wystawiać je jako "zapchajdziury", które zresztą odbiorą dużo miejsca na listach, tylko po to by spełnić ten chory wymóg. Tak jak mówiłem, nie jestem przeciwnikiem kobiet, chciałbym aby było ich dużo w UPR ale niech będą chętne do działania, a nie z musu szukane nie wiadomo gdzie.
Nie jestem przeciwnikiem kobiet, jestem przeciwnikiem parytetów.

Polecam tekst "Parytet, czyli Demokracja absurdu" na stronie: [link widoczny dla zalogowanych]

Co Wy sądzicie o parytetach? Zapraszam do dyskusji.

maruda 2

Przecież parytet obowiązuje w drugą stronę. Chyba, że mam złe informacje :P

Kolesiowski

Racja. Właśnie przed chwilą to sprawdziłem. Mój błąd, biję się w pierś Smile

Choć to ciekawe, ale o tym że idzie to w 'drugą mańkę' w TV nie mówili....

maruda 2

Tak to jest jak się TV ogląda :P
Ja bym dopuścił parytet: "1 osoba", a nie 35%. Byłby parytet, chociaż lipny :P Owca nagryziona, wilk choć trochę syty :P
Tylko, że właśnie taka partia kobiet nie ma już sensu :P

Kolesiowski · Wysłany: Wto 14:40, 01 Mar 2011 Temat postu:

No staram się ograniczać oglądanie TV do minimum Smile

a już na pewno w przypadku wiadomości, faktów, dzienników itp. Razz

Jak już muszę to oglądam Superstacje Very Happy

Ale wszelkie wiadomości ze świata z neta...

Co do Partii Kobiet, to zastanawia mnie co z tymi Paniami dalej będzie. Ja ogólnie się z nimi nie zgadzam w ich poglądach, ale szanuję za to że walczą o swoje racje. Coś tam już stworzyły i teraz to przez parytet ma wszystko upaść? A może zmienią nazwę na "Partia Kobiet + 35% facetów z musu" Very Happy